sobota, 28 listopada 2009

ostatni post...

...w tym roku.
No to się nam kończy rok. Wszystkim Andrzejom z tej okazji najlepsze życzenia. I nie tylko Andrzejom.
Lubię spontaniczne wyjścia z domu i spontaniczne spotkania. Późniejsze wizyty w domach napotkanych też. Spontanicznie.
Zaraz równie spontaniczne wyjście do Teatru (:
I czasem lubię słuchać tej pani.

Dobrego wieczoru!!

2 komentarze:

  1. piosenka...warto iść siedem dni pod wiatr.
    pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wiem co mam napisać- weny brak, ale piszę i to się liczy :D

    OdpowiedzUsuń